Zmiany w edukacji
6 kwietnia 2016
Natura nie znosi pustki, dlatego nie należy się spodziewać, że zmiany polegające na likwidacji, nie przyniosą „nowego”. Z taką sytuacją będziemy mieli do czynienia w przypadku egzaminu szóstoklasisty, w którego miejsce pojawi się test kompetencji. Według zapowiedzi MEN, mają go przeprowadzić nauczyciele w pierwszych klasach gimnazjum. To już kolejny sprawdzian na tym etapie edukacyjnym, sprytnie ulokowany pod nazwą
„DOBROWOLNEGO” testu diagnostycznego. Kolejnej zamiany możemy oczekiwać w przypadku tak radośnie żegnanych „godzin karcianych”.
Tu pustka prawdopodobnie zostanie bardzo szczelnie wypełniona. Senat odrzucił poprawki ZNP do nowelizacji art. 42 Karty Nauczyciela, tym samym należy się spodziewać, że nowy rok szkolny może owocować w więcej niż dwie – jak to było dotychczas, „darmowe” godziny do przepracowania.
Pozostając w tematyce godzin do pracy, polecam lekturze artykuł „Dziesięć godzin tygodniowo na naukę poza szkołą. Ile naprawdę pracuje nauczyciel?” opublikowany na łamach tygodnika Wprost. Dowiedzą się Państwo z niego, że na tle krajów europejskich polscy nauczyciele pracują bardzo mało, a stawkę godzinową, mają wyższą niż programiści, architekci i lekarze (!!!). Autor poddaje pod wątpliwość fakt, że nauczyciele wypracowują obowiązujące ich 40 godz./tyg. przygotowując się do zajęć i realizując inne obowiązki nakładane przez pracodawcę. W tym miejscu trzeba przypomnieć, że w 2011 roku przeprowadzono badania, które potwierdziły że średni czas pracy nauczyciela to 47 godzin tygodniowo. Należy spodziewać się, że z nowym rokiem szkolnym będzie ich jeszcze więcej w związku z „nowymi KN-ami” i testem kompetencji dla gimnazjalistów, który przygotują i sprawdzą nauczyciele w ramach swoich godzin pracy.