List otwarty protestujących nauczycieli ze Szkoły Podstawowej nr 220 w Warszawie
12 kwietnia 2019
Warszawa, 12.04.19
Szanowni Państwo!
Mija piąty dzień generalnego strajku nauczycieli, wychowawców, pedagogów, psychologów, pracowników niepedagogicznych w szkołach, przedszkolach oraz innych instytucjach funkcjonujących w ramach systemu polskiej oświaty. W naszej szkole strajk podjęli niemalże wszyscy nauczyciele. Decyzja o przystąpieniu do strajku była dla każdej i każdego z nas niezwykle trudna, ze względów osobistych, a także z uwagi na termin rozpoczęcia strajku, który został wyznaczony tuż przed egzaminami gimnazjalistów oraz ósmoklasistów.
Każdy dzień, w którym nie przystępujemy do pracy jest dla nas czasem pełnym niepokoju, napięcia, niepewności oraz innych silnych odczuć i emocji. Ta sytuacja jest uciążliwa i nienaturalna dla całego naszego grona pedagogicznego. Zdajemy sobie sprawę z tego, z jakimi utrudnieniami mierzą się nasi uczniowie oraz ich rodzice. Wiemy, że jest to dla uczniów i rodziców czas wyjątkowo trudny.
Do końca liczyliśmy na to, że do strajku nie dojdzie. Wierzyliśmy, że rządzący potraktują poważnie nasze postulaty. Bardzo głęboko ubolewamy, że tak się nie stało.
Uważamy, że obecna sytuacja polskiej edukacji jest efektem nieodpowiedzialnie i chaotycznie wprowadzanych reform. Jesteśmy przekonani, że kryzys w oświacie, który pogłębił się w ostatnich latach, grozi bardzo poważnymi, negatywnymi następstwami. Jako nauczycielom zależy nam na jakości i przyszłości edukacji. Jesteśmy zdania, że nasz głos powinien zostać zauważony i wzięty pod uwagę. Walczymy nie tylko o wzrost naszych wynagrodzeń, ale również o poważną, społeczną i wielowymiarową debatę o polskim szkolnictwie, o konstruktywny dialog i o wypracowanie optymalnych rozwiązań systemowych i programowych. Liczymy na to, że merytoryczna i odpowiednio przygotowana debata przyczyni się do poprawy warunków naszej pracy, a także poprawi warunki nauki i rozwoju społecznego dla naszych uczniów. Dobre i odpowiedzialne zmiany powinny przynieść wzrost jakości kształcenia w naszym kraju.
Nie zgadzamy się na upolitycznianie naszego protestu. Nie akceptujemy rozpowszechniania w przestrzeni publicznej tendencyjnych, nieprawdziwych i zmanipulowanych informacji dotyczących naszych postulatów oraz kwestionowania zasadności naszego strajku. Szczególną niezgodę budzi w nas postawa niektórych wysokich rangą urzędników państwowych oraz komentatorów, którzy swymi wypowiedziami w mediach publicznych wręcz prowokują i podsycają niechęć i niezrozumienie opinii publicznej dla środowiska nauczycielskiego. Uznajemy takie wypowiedzi za wysoce nieodpowiedzialne i bardzo szkodliwe w wymiarze społecznym.
Skala strajku, w którym bierzemy udział, pokazuje niezwykłą mobilizację nauczycieli w całej Polsce. Znakomita większość strajkujących nie jest zrzeszona w żadnym ze związków zawodowych. Podjęliśmy protest, aby dać wyraz naszemu sprzeciwowi wobec lekceważenia naszej grupy zawodowej przez rządzących. Nasze postulaty są uzasadnione, a zaostrzenie protestu do strajku generalnego jest wynikiem braku adekwatnych i wymiernych działań odpowiednich organów państwa, których to działań oczekujemy od co najmniej kilku lat.
Liczymy na jak najszybszą reakcję rządzących i wypracowanie rozwiązań mających na celu dobro nasze, dobro uczniów i ich rodziców. Apelujemy do władz o podjęcie konstruktywnego dialogu z przedstawicielami związków zawodowych oraz o propozycje adekwatne do naszych postulatów. Oczekujemy również deklaracji merytorycznej debaty o przyszłości polskiej edukacji, a także podmiotowego traktowania pracowników oświaty, szczególnie na etapie przygotowywania zmian w systemie edukacji.
PROTESTUJĄCY NAUCZYCIELE
ZE SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 220 W WARSZAWIE